| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
bbs
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
 Wysłany: Nie 23:18, 28 Lis 2010 Temat postu: Różne |
|
|
Różne posty nie pasujące do danego tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
marsto
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:17, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:40, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| Leszek napisał: |
Przepraszam że sie trochę rozpisałem lecz mam nadzieję że wyjaśniłem wiekszość wątpliwości. pozdrawiam Leszek P |
Dziękuje za odpowiedź. Chociaż nie mieszkam w Bliznem to mam nadzieje, że uda się to wszystko uregulować szybciej niż później. Właśnie wspomniany przez Pana piec gazowy może być powodem pewnie największych kłopotów z zalewaniem piwnic. Nawet nie chce myśleć, jak duże mogą być zniszczenia jeśli on zrobi bum. Pewnie największy problem z utrzymaniem "suchości" piwnicy i pieca mogą mieć osoby starsze, gdyż mogą zapomnieć skontrolować stanu wody i ewentualnie włączyć odpompowacz wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lucyfer
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:46, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:41, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| Leszek napisał: | | marsto napisał: |  |
Teraz wiem skąd te podchwytliwe pytania | Cytat: | | Lucyfer/ Ale nie przed zalaniem zewnętrznym. Szczególnie piec stojący z komorą żeliwną zalany nagle zimną wodą z zewnątrz, może tego nie przeżyć. Bum nie będzie, bo zawór zadziała, ale żeliwo popęka i po piecu. |
Owszem lecz pisząc to miałem na myśli piec gazowy, tak wiem są i inne. |
Mam stojący piec żeliwny Vaillant VK4, jak najbardziej gazowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marsto
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:03, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:41, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| Leszek napisał: |
ps. Zdaję sobie sprawę że forumowicze wiedzą o mnie więcej niż ja o nich np. ( wiek ) jednak proszę zwracać się w zwyczajowo przyjętej formie na forach to ułatwi nam kontakt. |
Hehh... postaram się. Chociaż znam tez Pana osobiście i może być mi też trochę trudno. Ale obiecuje, że postaram się 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Leszek
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Łaszcz
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:38, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:44, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| marsto napisał: | |
Teraz wiem skąd te podchwytliwe pytania | Cytat: | | Lucyfer/ Ale nie przed zalaniem zewnętrznym. Szczególnie piec stojący z komorą żeliwną zalany nagle zimną wodą z zewnątrz, może tego nie przeżyć. Bum nie będzie, bo zawór zadziała, ale żeliwo popęka i po piecu. |
Owszem lecz pisząc to miałem na myśli piec gazowy, tak wiem są i inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Leszek
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Łaszcz
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:51, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:45, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| marsto napisał: | | Leszek napisał: |
ps. Zdaję sobie sprawę że forumowicze wiedzą o mnie więcej niż ja o nich np. ( wiek ) jednak proszę zwracać się w zwyczajowo przyjętej formie na forach to ułatwi nam kontakt. |
Hehh... postaram się. Chociaż znam tez Pana osobiście i może być mi też trochę trudno. Ale obiecuje, że postaram się |
Przepraszam wszystkich za ten osobisty wątek, jak przypuszczam zięć Bogdana 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marsto
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:59, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:46, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lucyfer
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:49, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| Leszek napisał: | | Mam nadzieję że bum nie będzie bo piece o ile nie było przeróbek mają zabezpieczenia. |
Ale nie przed zalaniem zewnętrznym. Szczególnie piec stojący z komorą żeliwną zalany nagle zimną wodą z zewnątrz, może tego nie przeżyć. Bum nie będzie, bo zawór zadziała, ale żeliwo popęka i po piecu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bbs
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:14, 28 Lis 2010
PRZENIESIONY
Nie 23:51, 28 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| Lucyfer napisał: | | Leszek napisał: | | marsto napisał: | |
Teraz wiem skąd te podchwytliwe pytania | Cytat: | | Lucyfer/ Ale nie przed zalaniem zewnętrznym. Szczególnie piec stojący z komorą żeliwną zalany nagle zimną wodą z zewnątrz, może tego nie przeżyć. Bum nie będzie, bo zawór zadziała, ale żeliwo popęka i po piecu. |
Owszem lecz pisząc to miałem na myśli piec gazowy, tak wiem są i inne. |
Mam stojący piec żeliwny Vaillant VK4, jak najbardziej gazowy |
<moderacja> Temat zamknięty ponieważ odpowiedź spełniła oczekiwania zadającego pytanie. Przypominam. Nie jest to temat o piecach, a więc niektóre wypowiedzi zostały przeniesione do ringu <moderacja>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marsto
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 10:19, 29 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| Leszek napisał: |
Teraz wiem skąd te podchwytliwe pytania |
eee tam podchwytliwe  )
Tak chciałem tylko zagadać, bo w sumie coś trzeba by tam zrobić a nie wiedziałem czy ktoś oprócz "zainteresowanych" mieszkańców wie coś na ten temat, ale jak widzę, wszystko się kręci w dobrym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marsto dnia Pon 10:20, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Leszek
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Łaszcz
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 18:49, 29 Lis 2010 Temat postu: Re: Do Pana Leszka |
|
|
| marsto napisał: |
Tak chciałem tylko zagadać, bo w sumie coś trzeba by tam zrobić a nie wiedziałem czy ktoś oprócz "zainteresowanych" mieszkańców wie coś na ten temat, ale jak widzę, wszystko się kręci w dobrym kierunku. |
Obawiam się że zima zrobiła nam psikusa a Mostostal tylko na to czekał i z naprawy drogi nici.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KiziaMizia
Administrator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:22, 29 Lis 2010
PRZENIESIONY
Pon 22:26, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U nas na zakręcie przy dawnym domu opieki też ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Leszek
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Łaszcz
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:19, 29 Lis 2010
PRZENIESIONY
Pon 22:26, 29 Lis 2010 Temat postu: Re: Latarnie na ul. Rocha Kowalskiego |
|
|
| KiziaMizia napisał: | | Latarnie na ul.Kowalskiego mają źle wyregulowane pory właczania się i gaszenia. Zapalają się ok godziny wczesniej niż pozostałe lataranie we wsi a gasną później. Mieszkańcy tej ulicy zgłaszali do RGK prośbę o zmianę ustawień, jednak latarnie nadal działają jak działały. W skali roku codzienne dodatkowe godziny "świecenia" kiedy na dworze jest jeszcze/już jasno to konkretny wydatek z budżetu gminy. Czy jest szansa na szybkie załatwienie tej sprawy? |
Odstąp mi kilka bo u mnie jest ciemno jak w d..... u Eskimosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bbs
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:15, 29 Lis 2010
PRZENIESIONY
Pon 23:16, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
| lipcowiak napisał: | Nie wiem czy to jest odpowiedni miejsce na taką wypowiedź, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. W SORNO jest bardzo ładnie, natomiast dlaczego jest tak że średni czas na dostanie się do lekarza pierwszego kontaktu (internisty) to 3 dni!
Wiele osób mi to już mówiło i sam na własnej skórze sprawdziłem.
Tylko co ma zrobić człowiek który jest chory i potrzebuje zwolnienie lekarskie?
coś trzeba z tym zrobić. |
<moderacja> Myślę, że tą kwestię należy wyjaśnić. Przenoszę jednak ten post z tego powodu żeby nie robić zamieszania. W tym miejscu mają znajdować się dane różnych placówek i nie ma tu miejsca na dyskusje. Proponuję rozwinąć ten temat w osobnym temacie na forum. Podobnie z tematami w pytaniach do...
<moderacja>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lipcowiak
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:11, 29 Lis 2010
PRZENIESIONY
Śro 5:29, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to jest odpowiedni miejsce na taką wypowiedź, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. W SORNO jest bardzo ładnie, natomiast dlaczego jest tak że średni czas na dostanie się do lekarza pierwszego kontaktu (internisty) to 3 dni!
Wiele osób mi to już mówiło i sam na własnej skórze sprawdziłem.
Tylko co ma zrobić człowiek który jest chory i potrzebuje zwolnienie lekarskie?
coś trzeba z tym zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
